do ciebie

moje myśli przysiadły cichutko,
gdzieś w zakamarkach głowy,
jak ptaki gotowe do lotu,
czekają cierpliwie,aż zawołasz...
wtedy szybciutko przyfruną,
przyniosą słów bukiety
nasączone sercem,
usiądą na twoich ramionach,
i będą szeptać wierszem...
będą malować marzenia,
zgubione gdzieś po drodze,
będą opowiadać o snach,
zamkniętych w tajemniczych ogrodach...
przytul wiersze do serca,
uśmiechnij się do słów,
przecież wiesz,że one
to do drzwi życia klucz...