Zostały tylko kości

zbudowano kiedyś klatki posłane trzciną z łez
powstały po oddzieleniu z żeber
nigdy nie było tu szeptu niezadowolenia albowiem
kości były wybierane równomiernie od każdego

bez telewizora i garnka z przegotowaną wodą upływała sekunda
w zamknięciu można podarować tak wiele
nowym zawsze dawano trzy dni przed zabiegiem chirurgicznym
niech się przyzwyczają a lęk przejdzie w stan marazmu

mówiłaś że las pokrywają cienie
niczym wybrakowany sześcian gdzie szósta część daje pewne możliwości ratunku
mówiłaś że ważne są tylko kości
bo z nich wybudujemy domy a nowe figury pokryją
kolejne księżyce

mówiłaś każda dawka czerwieni ma moc przesuwania skały
trzeba nasączyć je za dnia aby w nocy janosikowym prawem
nowe pokolenie żeber mogło zostać pochwyconych
dla większego dobra

mówiłaś zostały nam tylko kości