DDA

Chcę by ci siły dodała ma poezja,
kiedy przeżywasz nieszczęścia,
gdy twoja samoocena kiepska,
do umysłu wkrada się depresja.

Rozumiem twoje myśli dziwne,
sam jestem z rodziny dysfunkcyjnej,
rozumiem presje i ciśnienie,
jakie wywierają na ciebie,
twoi rodzice i twoje otoczenie.

Twój nałóg swoje korzenie,
zapuścił wstecz o pokolenie,
co najmniej jedno i ciebie
zmusza do grzechu, by w niebie
nie znalazło się twoje istnienie.

Odnajdziesz siłę i pocieszenie,
gdy zrozumiesz, że za ciebie
Chrystus zawisł na drzewie
krzyża, byś wytrzeźwiał teraz
i przestał już być DDA.