WESTCHNIENIE
mogłabym
tylko po co
usiąść na progu
swoich westchnień
i z wilgotnego kurzu
tworzyć
dzieła życia
uwzględniając
konsystencję brei
tworzyłabym
3D albo zwykły ryt
może zaznaczyłabym
brwi
zarys szczęki
ten uśmiech
który tak dobrze pamiętam
kto wie
jaki byłby wynik końcowy
gdybym mogła
tylko po co