Najwyższy (czas)

Już najwyższy czas,
żeby wziąć się w garść,
żeby przestać się bać,
tego, że zabronią nam,
nawzajem się kochać.

Trzeba wieczne szczęście dać,
tej która jest
wpleciona w treść,
w tą opowieść.

To jest moja miłosna powieść,
o pewnej Marcie,
kocham ją bardziej,
z każdym kolejnym dniem.

Kocham jej oczy niebieskie,
kocham jej włosy proste
lub też pokręcone,
być razem z nią chce.

Ciągle patrzeć się
na jej sukienkę,
trzymać ją za rękę.