Współczesna sztuka

Współcześni artyści w Spa,
planują swój nowy pokaz,
ktoś na oczach widza,
znowu zadusił psa.

Znowu jakaś kobieta da,
współczesnej sztuki pokaz,
wlewając farby do łona,
by malowała jej wagina.

Świeci triumfy Dark Art,
upadły dawno kanony piękna,
odkąd twój Smart,
jest piękniejszy niż ty sam.

Tutaj liczy się tylko disign,
tuning własnych ciał,
nikt nie wie co to Uniesień Szał,
wolą Pięćdziesiąt Twarzy Greya.

To tylko papka i breja,
którą każdy z was łyka,
jak wygłodniały pelikan,
choć ta sztuka pożera was,
kradnie wasz cenny czas
i oddala od Boga.

Kiedyś kanonem stanie się,
rozwalać o ścianę głowę,
by cieknącą z czaszki krew,
potraktować jako farbę.