Przez chwilę

Przez chwilę z tobą było fajnie,
dziś jest już tylko zwyczajnie,
czas mija mi jednostajnie,
odwiedzam Augiasza stajnie.

Wszystko jest względne,
powiesz mi Einsteinie,
gdy kiedyś pobiegnę,
w tunelu za światłem.

Gdy na wieki zasnę,
swoje powieki zamknę,
otworzę drzwi i klamkę
do nowego wymiaru chwycę,
gdzie zacznie się życie,
które będzie całkiem nowe,
jeżeli spotkasz tam mnie,
przypomnij na chwilę
to co mówiłem Tobie.