Taniec życia

tańczyłam jak mi życie zagrało
stawiając kroki wbrew własnej woli
a kiedy serce się buntowało
tak bardzo chciałam duszę uwolnić

lecz skrzydła nigdy nieużywane
przy każdej próbie więdły jak kwiaty
w słońcu bez wody świeżo zerwane
(to tak jakby wiersz ze słów obdarty)

czasem marzenia rytm zakłócały
pląsając w takcie innej melodii
i wtedy świat mój wirował cały
tylko w snach czułam zapach euforii

teraz gdy tańczę przy twoim boku
ciało jak dusza lekko faluje
miłość nas niesie a tęcza wokół
barwami raju życie maluje