Kolejny rok mija,kolejna jesień życia

Ja się zastanawiam nad sensem bycia,

Kocham życie i ludzi,troski i radości

Czy dane mi będzie doczekać wiosny?

Lecą liście z drzew,wieczory są chłodne

Dzień do nocy a noce do dni podobne,

Snuje się po domu jak cień z kąta w kąt

Myśląc co też przyniesie mi kolejny rok.

Chciałbym by tak szczęście mi dopisało

I dało mi to czego w życiu miałam mało,

Odrobinę uśmiechu a wraz z nim radości

O nic więcej Cię życie nie będę prosić.

Z nadzieją w sercu z uśmiechem na buzi

Warto siebie czasem oszukać i się łudzić,

Że to co nie spełnione często się wydaje

To co nieprzewidziane,od losu się dostaje.

Życie jest piękne,czasem daje nam w kość

Kochać je warto nigdy nie mieć go dość,

Bo to dar pomimo wszystkich trudności

Muszą być w nim i łzy i maleńkie radości.