pewność
świat teraz śni zapachem
zgubionym i niczyim
jesion zadumany splótł ręce zmarznięte
posmutniał nagle, zatroskał się chmurą
wierz mi, on nie jest wyniosły
lecz cichy i skromny
a ptakom na nim dobrze
wiem, że to wszystko widzisz
i lepiej rozumiesz