Dywagacje nie na temat

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

 

To nie od pana te róże, a szkoda,
to nie od pana, te słowa, aż żal,
przemija młodość, uroda, jak woda,
zostaje pustka tak zimna jak stal.

 

To nasze tango do listy ktoś doda,
będzie przebojem parkietów i sal,
my przeminiemy, mój drogi, a szkoda,
teraz się cieszmy, że jeszcze trwa bal.

Za zimna dla nas wiosenna pogoda,
pewnie się przyda kapelusz i szal,
może pan mocne swe ramię mi poda,
przed nami w nocnych neonach lśni dal.

Dzisiaj na życie samotne jest moda,
więc chociaż w tangu ty duszo się pal.
W tej szkole tańca, co jest nieopodal,
kroki taneczne wykuwam na stal.

28 marca 2012 Anna Zajączkowska

 

 

 

Chwalmy Pana

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

 

 

 

Chwalmy Pana (do melodii Hallelujah)

Już nowy dzień zaczyna się,
co mi przyniesie, kto to wie,
czy czeka mnie porażka, czy wygrana?
Wsłuchana w ptaków jasny trel
wpatrzona w chmur niewinną biel
zaśpiewam - alleluja, chwalmy Pana!

Chwalmy Pana, chwalmy Pana,
chwalmy Pana, chwalmy Pana.

Dziękuję Ci za piękny świat,
za słońce, deszcz, we włosach wiatr,
za śnieg, co zimą pada po kolana.
I gdzie nie spojrzę jesteś TY,
dostrzegam Cię wśród zwykłych dni,
a moja dusza woła - chwalmy Pana!

Chwalmy Pana, chwalmy Pana,
chwalmy Pana, chwalmy Pana.

Zaśpiewaj uwielbienia pieśń,
z ufnoscią swe nadzieje nieś,
modlitwa twoja będzie wysłuchana.
Choć czasem serce rani ból,
choć w życiu tyle trudnych ról,
nie zapominaj nigdy chwalić Pana.

Chwalmy Pana, chwalmy Pana,
chwalmy Pana, chwalmy Pana.

Anna Zajączkowska 25 marca 2012

Jak sen

Autor wiersza: 
ania.kowalska

W myślach cień
od dawna mieszkał,
tyle było strat.
W winie żal
utonąć nie chciał,
życie kradł co dnia.

Miasto spało, tylko on
stał i nucił coś do gwiazd,
potem do tańca
bez słów zaprosił mnie.

Tamtą noc
pamiętam dobrze,
inny był tu świat.
Z nieba czerń
ktoś srebrem przybrał,
obłaskawił wiatr.

Dwoje obcych twarzą w twarz,
kilka spojrzeń, jeden kształt,
a tuż przed świtem
zanucił jeszcze raz:

Ref: Poszukaj siebie,
nie pytaj gdzie i jak,
ze smutkiem zatańcz,
niech spadnie mu ponury płaszcz.
Wysłuchaj pragnień,
bo jeszcze mówić chcą,
już nie trać czasu,
pozbieraj sens i ruszaj w świat.

Przeszłam mrok,
przetarłam szlaki,
ale zniknął gdzieś.
Czy go spotkam
zanim każą
iść na drugi brzeg?

Żyję, kocham i mam cel,
tylko czasem smutno mi,
że nikt nie śpiewa
jak kiedyś mały elf:

Ref: Wciąż szukaj siebie
nie pytaj gdzie i jak.....

Anna Wiencek, Wuppertal 25.09.2011

Nowe słowa do piosenki zespołu Universe:) Smile

http://www.youtube.com/watch?v=KJ6oOP37qrg

 

Moje wyznanie

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

 

Muszę dziś wszystko wyznać, niech to będzie ma spowiedź.
Na sercu świeża blizna nie pozwala zapomnieć.
Kto zrozumie jak cię kocham, jak mi ciebie brak,
Ty umarłaś w mych ramionach, cichy rajski ptak.
Podarował bym swe życie za tych parę chwil
Żeby być, znowu być razem z tobą.

Nade mną nieba przestrzeń,biel obłoków jak żagle.
W swym sercu nie pomieszczę, tego, jak ciebie pragnę.
Tylko z tobą chcę ulecieć ponad słońca krąg,
Tylko tobie podarować kwiaty z wszystkich łąk
Tylko z tobą pędzić z wiatrem w rozgwieżdżoną noc
Zanim świt zbudzi lęk,ze odejdziesz.

Nie będzie już dobrych dni w całym moim życiu,
Już słońce me okrył mrok.

Może kiedyś mi zatańczysz w mej krainie snu
I ukoisz moją duszę magią czułych słów.
Tylko w siebie zapatrzeni odnajdziemy się,
Żeby iść razem iść jedną drogą.

 

http://nicola42.wrzuta.pl/audio/3FCfesTBWuz/moje_wyznanie_mg

http://wiersze-sercem-pisane.blog.onet.pl/Moje-wyznanie,2,ID324257370,DA...

 



Moje wyznanie sł.Anna Zajączkowska

wykonanie - Mariola Gutowska

tekst został napisany na podstawie utworu

Josh Groban - My Confession

Marzyciele

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

Marzyciele

 

Marzyciele to ludzie prości-
Tylko mają bliżej do nieba.
Potrzebują wiele miłości,
Jak powietrze jest im potrzebna.

Każdy nosiłby głowę w chmurach
By zapomnieć o tym, co było.
Piszą wiersze o różnych bzdurach
Na papierze z różą lub lilią.

Zapatrzeni w zachody słońca
Z duszą dziecka, co nie chce dorosnąć
Mogą słuchać ptaków bez końca
I odradzać się z każdą wiosną.

Więc nie zbywaj proszę uśmiechem
Cichych westchnień i wierszy paru.
Czasem dobrze z szarej nicości
Przenieść duszę w krainę czarów.

 

 

 

Muzykę do wiersza podlaskiej poetki Anny Zajączkowskiej napisał Anatol Borowik.Utwór z przygotowywanej płyty Anatola Borowika: "I jeszcze Wam cząstkę swej duszy zostawiam" z muzyką Anatola Borowika do wierszy Anny Zajączkowskiej.
Śpiew,gitara i aranżacja: Anatol Borowik. Gitara solowa: Marcin Wasiluk. Kontrabas: Wiesław Sokołowski. Układ i obróbka zdjęć do clipu Iwonna Borowik i Anatol Borowik.

szum o zachodzie

Autor wiersza: 
poczytam

szum o zachodzie

 

nauczona od słońca, wiesz jak patrzyć i widzieć

spacer, szukasz zachodu, wiodą  fale życzliwe

odnajdziesz i pokochasz cud widok wymarzony

ognistych barw feeria, toną w morzu fotony

 

na niebie pomarańcza, skradzione ogrodom kwiaty

żółto i fioletowo, eksplozja ciepłej poświaty

nieliczne chmury dodają widowisku splendoru

podziwiasz dzieło stwórcy, obraz, magię kolorów

 

żar, róże i czerwienie ugaszone granatem

niebo zlewa się z morzem w ciemność zmieszaną wiatrem

teraz szum poprowadzi, wspomnisz szumiące wiersze

słyszysz podziemną rzekę i inne, bystre,  weselsze

 

nimi się rozszumiałaś oraz olchami w polu

pięknie się rozszumiałaś, bo nie miałaś wyboru

odżyje morze sake - naszych myśli odgłosy

wróci szumliwość liści i wiechlin szumne kłosy

 

spragniony sen już woła, czas żegnać się z falami

udany dzień, znalazłaś zachód, podniosłaś kamyk

pamiątka dla mnie, szary, ma paski kolorowe

on o twoim spacerze na pewno mi opowie

Blues

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

 

Kiedy idę w nocy ulicą,
W oknach światła nie palą się już,
Snuje się za mną zazwyczaj
Czarny blues.

Skąd się wziął tamten Murzyn na schodach
W kapeluszu zsuniętym na nos
I dziewczyna w świetle latarni
Patrzy w noc.

Harmonijka brzmi gdzieś za rogiem,
Księżyc świeci ostry jak nóż,
Spływa prosto do moich bioder
Czarny blues,

I tak płynę nie wiedzieć czemu
Przez ulice spowite w mgle.
To ten blues chyba rodem z Harlemu
Niesie mnie.

http://www.youtube.com/watch?v=TmA5tkQLdlg&feature=share

Znany bard, pieśniarz Okudżawy Anatol Borowik śpiewa mój wiersz, teraz piosenka ma tytuł "Mego miasta blues"

 


Słowa: Anna Zajączkowska
Śpiew,gitara i aranżacja: Anatol Borowik.
Gitara solowa: Marek Wasiluk.
Kontrabas: Wiesław Sokołowski.
Układ i obróbka zdjęć do clipu Iwonna Borowik i Anatol Borowik

BIESZCZADZKA MODLITWA

Autor wiersza: 
Janusz Śmigielski

Bieszczadzka modlitwa

wzrok łapie horyzonty zamglone
gdzieś pomiędzy palcami ucieka
przyzwyczajenie z petycji Boga
do zapracowanego dniem człowieka

Połonina zakwitła lipcem zielonym
ubrała skały w sukienki zwiewne
nucąc z wiatrem Harasymowicza wiersze
wkłada w me myśli słowa, jesteś potrzebny

by karmić trawę i głaskać umykające błękity
podążając szlakiem przez życie wyznaczonym
zaczepiać motyle wpisane w krajobraz
i usiąść w cieniu buków szczęśliwie zmęczonym

dekalog przyjęty Boże mój Bieszczadzki
w każdym krzaku słowo jego prawdą wyryte
spada łaskawością tak potrzebną temu światu
dzień się wypełnia namodleniem całkowitym

(Janusz Śmigielski, Chołowice, 4.07.2011)

http://www.youtube.com/watch?v=8JsGpgh47lQ&feature=player_embedded#at=318

 

Za (promem) wiary

Autor wiersza: 
Janusz Śmigielski


ZA(PROMEM)  WIARY

płoń Sanie błękitami zabranymi z tęczy
umysłem zbiorowości wspólnej
nikły procent ułudy karmionej
zgubny,  krzyczą zapłotne madonny

urwany w połowie nikczemności cel
odpłynął wodami pełnymi mrowienia
z kropel ulepiony miraż wzajemności
udaje że świat zatęsknił za dobrem

z Dubiecka wiersze spływają echem
włożone w pamięć odbudowanej sacrum
świątynia przyjęła obowiązek opieki
nad poetą bez domu, czas na wieczór

śpiew spotkany na drogach utyka ułomnością
byt w bycie zamieszkał zdziwiony klęską
zmęczone stopy wyciągają kolce tarniny
moja droga do piekła wiedzie przez prom


(Janusz Śmigielskihołowice 29.06.2011)

http://www.youtube.com/watch?v=zQyYidgk-0Y&feature=player_embedded

 

Chabrowo

Autor wiersza: 
Anna-marzycielka

 

Tośmy piwa nawarzyli,
ja na niebie, ty na ziemi.
Aż nam wszyscy zazdrościli
takiej magii, takiej chemii.

Wciąż zerkamy w błękit nieba,
czy nie spada nam na głowę.
Teraz piwo wypić trzeba,
trochę dziwne, bo chabrowe.

Na dnie kufla chochlik drzemie,
tak jak w każdym kuflu piwa,
niech nie ściąga nas na ziemię
i niech piwa nie ubywa.

Pijmy trunek ten z radością,
nie urońmy z żadnej chwili,
aby wspomnieć gdzieś z czułością -
tośmy piwa nawarzyli.
20 lutego 2010

 

Słowa : Anna Zajączkowska
muzyka : Dariusz Masłowski
wykonanie : Mariola Gutowska i Dariusz Masłowski