Jedno wiem na pewno

Autor wiersza: 
Lola20

Gdy jesteś smutny
płacze niebo
Gdy jesteś wesoły
śpiewa każdy ptak
Gdy jesteś przy mnie
czuję,że żyję
me serce rozbrzmiewa
najpiękniejszą pieśnią
pieśnią miłości.
Gdy jesteś obok
mam już wszystko.
Gdy tulisz mnie w
ramionach
wtedy mogłabym umrzeć.
Jakaż piękna byłaby śmierć
w Twych ramionach...
Gdy jesteś zły
zrywa się wiatr
Gdy płaczesz
moje serce krwawi.
Gdy jesteś ze mną
jestem szczęśliwa.
Gdy Cię poznałam
był letni dzień
padał deszcz.
Co mi się wtedy stało ?
Nie wiem sama
Prawdopodobnie się zakochałam.
Ludzie zwą to dziwne uczucie
miłością - prawda?
Gdy mnie zostawiałeś
trwała burza
był koniec lata.
Koniec wszystkiego
koniec naszej opowieści
naszej historii o miłości.
Co mi się wtedy stało?
Nie wiem sama.
Prawdopodobnie ktoś serce mi złamał.
Ludzie zawsze wiedzą lepiej - prawda?
Ktoś Cię okłamał,podle oszukał,
lecz tą osobą nie byłam ja!
Nie chciałeś słuchać,patrzeć na mnie,
uwierzyłeś ludziom,mnie tak przeraźliwie zraniłeś.
Mnie odtrąciłeś,mego serca miłość zostawiłeś.
Nie chciałeś słuchać,
pamiętam tylko jedno,
próbowałam Cię zatrzymać...
to był błąd
uderzyłeś mnie w Twarz.
Tak okrutnie mnie zraniłeś,czemu?
Czemu,to im uwierzyłeś?
Czemu,mnie skrzywdziłeś?
Czemu, zabrałeś mi wszystko?
Czemu,nadal kocham Cię?
Ktoś Cię kochał do szaleństwa,
kocha nadal,tą osobą byłam,
zawsze będę ja.
Gdy mnie nie kochasz
płacze ziemia
razem z ziemią płacze niebo.
Razem z nimi płacze ja.
Gdy jesteś na mnie zły
trwa huragan.
Gdy do mnie wciąż nie wracasz
burza pogrąża mój świat.
Tak tu zimno,chłodno,
ciemno,boję się.
Gdy nie ma Cię przy mnie
znikam,nie istnieję,
nie mam już nic.
Moje serce krzyczy z rozpaczy,
moje oczy wylewają morze łez.
Nie ma Cię,nie ma Cię.
Moje ramiona są puste
nikt mnie nie tuli.
Bez Twoich ramion
dziś nawet śmierć
mnie przeraża.
Choć może to ona
przyniosłaby mi ukojenie
uwolniłaby mnie ze wspomnień o Tobie
dręczących mnie codziennie.
Ludzie dziś milczą
nie mówią nic
miłość mi odebrali
dzisiaj nie mówią nic
milczą - jak mam dalej żyć!?-
tyle wiecie prawda?
powiedzcie mi!!
Za moje serce złamane
za każdą łzę wylaną
za każde słowo,które zraniło
za to,że On mnie zostawił
za to wszystko powiem
wam tylko jedno
niech piekło was pochłonie.
Gdy jestem smutna
płacze niebo
Odkąd odszedłeś
się nie uśmiecham
zamilkł każdy ptak.
Gdy nie ma Cię przy mnie
czuję,że umieram.
Co się ze mną dzieje?
Nie wiem sama.
Jedno wiem na pewno
nigdy kochać Cię
nie przestałam. Sexy

Mówiłeś...

Autor wiersza: 
Lola20

Mówiłeś,miłość siłę ma
Mówiłeś,znajdę Cię
nie rozdzieli nas świat.
Dziś wiem,kłamałeś wiele,
lecz nic już nie zmienię.
Noc jest spokojna
Nie mogę spać
Bez Ciebie mój cały świat
jest niewiele wart.
Odkąd odszedłeś,odkąd zniknąłeś,
modlę się o sen. Zostaw mnie,
proszę,przez Ciebie sen odchodzi.
Ból jest zbyt świeży, rany zbyt głębokie.
Nie zamknę nigdy oczu
przed oczami mam Twarz Twoją.
Noc jest spokojna
Nie mogę spać przez Ciebie.
W mym sercu cierń,w mej duszy rana.
Jak jestem tak będę zawsze sama.
W czym zawiniłam?
Cóż złego uczyniłam?
Że na przyjaźń i miłość nie zasłużyłam.
Me serce rozdarte,dusza w niepewności.
Gdzie jesteś?
Przybywaj,nim umrę z samotności.
Samotność moja osiągnęła zenit,
łzy zasłoniły światło źrenic.
Daj ukojenie duszy mojej,
daj ukojenie serce memu.
Spraw by me oczy tak zmęczone płaczem
mogły się rozświetlić blaskiem nowym.
Lata mijają,dzień się w noc zamienia.
Ja ciągle jestem sama,
samotnie umieram.
Noc jest spokojna.
Nie zasnę bez Ciebie.

Rozstania

Autor wiersza: 
Lola20

Gołębie już ucichły
słońce zniknęło za chmurami
rozstania są najgorsze
twarz zalana łzami
W sercu dziwny ucisk
świadomość,że znów zostałeś
sam z przyszłymi zmartwieniami
Nadzieja,przyjedziesz niedługo,
zadzwonić mogę teraz lub wysłać smesa.
Dwa miesiące i znów przyjedziesz do nas.
Czekanie jest najgorsze,
ale czekasz.
Gołębie już ucichły
Słońce zniknęło za chmurami
zapada zmrok na świecie
blady księżyc wisi na niebie.
Anielskie łzy lecą strumieniami -
to deszcz kapie i słyszę go w oddali.
Co czuję?
Samotność,smutek,niepewność.
Muszę być silna
jutro wstanie dzień nowy,
usłyszę gruchanie gołębi i
ujrzę blask słońca na niebie majowym.

Czekanie

Autor wiersza: 
duch44


obraz Michaela Garmash Innesa

 

patrzysz w morze
odganiasz myśli
uciec gdzieś
schować się w dali

błekitne mgły
błękitna tęsknota
wiatr unosi włosy
delikatnie
jakby to była pieszczota

czego tam szukasz
samotnie na brzegu
marzysz
szukając gdzieś spokoju

jakbyś chciała
ponad te wody ulecieć
ponad to wszystko
zawsze wzburzone

na łasce wiatrów  
na pastwę burzy
skazana przedziwnym wyrokiem
na królestwo niepokojów wiecznych
na zesłanie marzeń

a jednak
ciągle czekasz
podświadomie wierzysz
że kiedyś wszystko to minie
tego tobie życzę
sercem 
   

 

O przybywaj ukochany :)

Autor wiersza: 
Lola20

O jakże jestem nieszczęśliwa,
strzała Twej miłości mego serca
jeszcze nie przeszyła.
Czekam na Ciebie dniem i nocą,
a wszystkie są niczym potok.
Upływają tak jednostajnie, Ty jesteś
gdzieś tam, ja jestem wciąż tutaj,
wciąż sama,wciąż zapłakana.
Jestem samotna, niech serce me
z Twoim się wreszcie spotka.
Niech poznam smak i magię tego
uczucia zwanego miłością.
O przybywaj ukochany... Sexy

Nie brakuje mi Ciebie...

Autor wiersza: 
Lola20

Nie brakuje mi Ciebie,
cały czas próbuję przekonać samą siebie.
Tylko czasem gdy sama jestem
w pustym domu, zdarza mi się nieraz
zatęsknić za Tobą.
W chwili samotności,potrzebuję Twej bliskości.
Moim azylem są Twoje ramiona,
jesteś moją przystanią,
moim brzegiem, moim mostem nad
rwącą rzeką codziennych spraw.
W chwili największego smutku,
wydaję mi się,że jesteś niedaleko
gdzieś,jesteś blisko,że przybędziesz,
otrzesz moje łzy,ukryjesz mnie w
ramionach swoich przed złem świata tego.
Osłonisz moje serce od chłodu
bezsennych nocy i ponurych poranków.
Czuję Twoją obecność w chwilach najgłębszego smutku.
Ratuj mnie,moje serce woła Cię,
moje oczy niecierpliwie wypatrują Cię.
Ratuj mnie przed tym smutkiem,
tą samotnością, które otaczają mnie coraz gęściej,
jest coraz ciemniej,coraz chłodniej.
Bez Ciebie,bez Twej miłości,Twoich ramion
ja znikam,rozpływam się w czerni smutku.
Ratuj mnie.
Nie brakuje mi Ciebie,cały czas
próbuję przekonać samą siebie.
Bezskutecznie. Ratuj mnie.
Nie brakuje mi Ciebie,cały czas
próbuję przekonać samą siebie.
Tylko czasem brak mi sił,
by żyć dalej bez Ciebie.

Jesteś

Autor wiersza: 
Lola20

Co mogę rzec, co mogę zrobić
wszędzie za mną chodzisz.
Jesteś ze mną wszędzie
na jawie, w każdym śnie.
Jesteś moim największym zmartwieniem,
moim najpiękniejszym marzeniem.
Mego serca zniewoleniem
mojej duszy utrapieniem.
Co mogę rzec, co mogę zrobić
bez Ciebie nic mi nie wychodzi.
Jesteś moim tlenem,
gdy nie ma Cię obok brakuje mi tchu,
bez Ciebie nie umiem oddychać,
bez Ciebie duszę się.

Ten czas

Autor wiersza: 
Lola20

Ten czas spędzony z Tobą
gdy wędrowaliśmy wspólną drogą.
Ten czas gdy byłeś mój
okrutny czasie zatrzymaj się, stój!
Ten czas gwiazdy na niebie rozsiane
marzenia spełniane
Ten czas księżyc w pełni
noc czarnym welonem
swym okrywała moją twarz
Ten czas most nad rzeką
Ty i ja
Ten czas miłość ma
Twe wyznania
Ten czas dziś tylko
czasem we wspomnieniach wraca.
Ten czas spędzony z Tobą
dawno już się skończył.
Od dawna nie ma Cię tu
gdzie jesteś dziś?
Nie wiem, wiem,że
nie ma mnie razem z Tobą.

Bóg nas sobie...

Autor wiersza: 
Lola20


Bóg nas sobie przeznaczył
Bóg nas połączył
nasze serca
to właśnie Bóg
w jedno złączył.
Jak to się zdarzyć mogło?
Bóg nas połączył
złego losu podły żart
nas rozłączył.
Bóg nasze serca złączył
ludzie źli w jednej chwili
zniszczyli ten związek.
Jak to się mogło wydarzyć?
Podłe kłamstwo swój plon zebrało.
Twoją miłość mi odebrało.
Bóg nas sobie przeznaczył
Bóg nas połączył
światu to się nie spodobało
spójrz,dziś już nic
nas nie łączy.
Czy taki był Twój zamiar Boże?
Dać,potem zabrać szczęście moje.
Bóg nas sobie przeznaczył
Bóg nas połączył
Pamiętasz - mówiłeś
nikt naszej miłości nie pokona.
Ty odszedłeś,ludziom
dałeś wiarę,mi nie uwierzyłeś,
a przecież ja w Twojej twarzy
widzę obraz Boga.
Bóg nas sobie przeznaczył
Bóg nas połączył
Ludzkie kłamstwo
Zabrało mi Ciebie
zniszczyło ten święty związek.
Nasze serca
to właśnie Bóg
w jedno złączył.
Spójrz,bez Ciebie
moje serce samo
nic nie znaczy.

rozczarowanie

Autor wiersza: 
biedroneczka2


wtargnęło niespodziewanie
nieświeży zapach
przynosząc w dłoniach

nie pytało –czy może –
wsiąkło zwyczajnie
jak balsam w skórę

nie bacząc na alergię
związało chemicznie
zabijając po drodze
wolne rodniki

kolagen prawd
wyssanych z palca
skonał również
pod warstwą naskórka

tylko wazelina
lśniła jak zawsze
żebrząc o ceramidy
do odbudowy