Słowo dziewicy

Autor wiersza: 
Gregorsko

Ty sztylety zaostrzasz
celny strzał
krzyż
niema łąka

WIZYTA

Autor wiersza: 
WALTER

Nie wiedzialam, ze masz goscia
Bez kawy, ciastek
Torta nie upieklas
Widac gosc niespodziewany

Nie wiedzialam, ze wychodzisz
Bez butow i parasola
Powiedzialam Ci dobranoc
Nie wiedzialam,
Ze odchodzisz

PODROZ

Autor wiersza: 
WALTER

Czas stanal zaczarowany
Ptaki zamilkly na drzewie
Chmury uciekly z nieba
Swiat wyczul, ze nie ma Ciebie.

Bez rezerwacji biletu podrozy
Bez dokumentow, walizki
Poszlas w te podroz bez konca
By spotkac swoich bliskich

Mnie zostawilas na strazy
Z pamiecia pelna detali
Rysuje swe drzewo z uwaga
I czekam az mnie pochwalisz.

STYCZEN 2012

ROZMOWA

Autor wiersza: 
WALTER

Swieczke zapalam
i gadam z Toba

O niczym...

Radio..
Wiem, ze lubilas-
gra stale

Kuchnia to miejsce dla mnie
Budzisz mnie rano -
golebie czekaja

Nie snisz mi sie wcale -
co z nasza umowa?

Wiesz - nie placze
radio gra dalej, a ja tancze

Cholera - tusz mi sie rozmazal
a sprzatanie koncze

I list przyszedl ode mnie
Otworzyc?

STYCZNIOWY MOTYL

Autor wiersza: 
WALTER

Styczniowy motyl
Usiadl na mym oknie
Oczami skrzydel przytulil sie do szyby
I patrzac na mnie dusza motylowa
Udal, ze wiosna jest na niby.

Mial mnie utulic
W smutku i nieszczesciu,
Zmiesc lzy i rozpacz tej cierniowej zimy
Lecz nie wypelnil swej roli uczciwie,
Odslonil dusze i poczucie winy...

Wabi mnie tecza kolorow motylich
Kolistym ruchem wola mnie do siebie,
Lecz ja jeszcze poczekam,
Tyle do zrobienia.
Do zobaczenia w niebie.

Szczęśliwe dni

Autor wiersza: 
Gregorsko


Codzienne wstawanie
o bladym świcie
autobus o 6
ludźmi przepełniony

Uśmiech księżycowy
energia z kosmosu
pomiędzy półkami
części do lodówek

Koperta otwarta
wymówienie czeka
przyjaźnie, sympatie
zabrał nam azjata

Skarb jeden pozostał
w sercach nieśmiałości
nowa wiara w przyszłość
i drugiego człowieka.

MOJEJ MAMIE - CZEKAJAC NA PRZYSZLOSC

Autor wiersza: 
WALTER

Fotografie ukryte w glebinie szuflady,
Pozolkle, poszczerbione,
Strosza muszkiety zabkow jak zolnierze czasu
Broniac sie nimi, wystraszone
Odkryciem zapomnianych sekund,
Szczescia, uludy
Dumy i rozpaczy...
Walcza o spokoj
Tych co odeszli
Choc i tak
Kazdy zobaczy
Twarze znajome
Dziwnie odmlodniale,
Pejzaze, chrzty, wesela,
Majowki wspaniale.

Fotografie ukryte w glebinie szuflady
Nie klamia, nie dalyby rady
Zniszczone droga, ktora czas wyznaczyl
Prawda w nich wielka, dojrzala i madra
Lecz jednoczesnie skryta, nieufna i krnabna
Nie darmo jej strzega szuflady zolnierze
Zanim prawda poslanca sobie nie wybierze
By swiatu oglosil historie wspaniala
O pradziadku baronie i prababce wiedzmie
O dzieciach, wnukach, ciotkach
Wojnach i rozlakach
Opowiesc sie potoczy poprzez pokolenia
A fotografie- swiadkowie istnienia
Zawisna w ramkach zlotych na rodzinnej scianie.

Styczen 2012

\

MOJEJ MAMIE - ORSZAK

Autor wiersza: 
WALTER

Pelznie tlum maly
Otulony czernia
Jak orszak faraona
Brnie przez pustynie uczuc

W takt zalobnej muzyki
Jak biale motyle
Spadaja z nieba platy sniegu
I docieraja w mogily glebie
scielac pierzyne w pospiechu

W strugach lez stoje
Sierota wsrod ludzi
I w chmurze siwej
jak w krzywym zwierciadle
widze postac,
Ktora sie buzi
Pouczona przez smierc
Jak zyc

Styczen 2012

\

MOJA DUSZA

Autor wiersza: 
WALTER

Czy wiesz?
Dzisiaj byl moj pogrzeb...
Wiosenne slonce zalozylo zalobna przepaske
Ptaki spiewaly piesn pozegnalna
Kwiaty ukladaly sie w wience.
A tlum uliczny byl konduktem pogrzebowym...
Moja dusza umarla-
Samotna

NY 1994

***

Autor wiersza: 
WALTER

Wsrod bliskich, ale sama...
Umieram siedzac przy oknie...
Patrze na ulice Wielkiego Miasta
Przez kraty mojej samotnosci...
I nie mam sily, zeby sie odwrocic..
Za plecami mam otwarte drzwi

NYC 1993

/