Słowo dziewicy
Ty sztylety zaostrzasz
celny strzał
krzyż
niema łąka
PODROZ
Czas stanal zaczarowany
Ptaki zamilkly na drzewie
Chmury uciekly z nieba
Swiat wyczul, ze nie ma Ciebie.
Bez rezerwacji biletu podrozy
Bez dokumentow, walizki
Poszlas w te podroz bez konca
By spotkac swoich bliskich
Mnie zostawilas na strazy
Z pamiecia pelna detali
Rysuje swe drzewo z uwaga
I czekam az mnie pochwalisz.
STYCZEN 2012
ROZMOWA
Swieczke zapalam
i gadam z Toba
O niczym...
Radio..
Wiem, ze lubilas-
gra stale
Kuchnia to miejsce dla mnie
Budzisz mnie rano -
golebie czekaja
Nie snisz mi sie wcale -
co z nasza umowa?
Wiesz - nie placze
radio gra dalej, a ja tancze
Cholera - tusz mi sie rozmazal
a sprzatanie koncze
I list przyszedl ode mnie
Otworzyc?
STYCZNIOWY MOTYL
Styczniowy motyl
Usiadl na mym oknie
Oczami skrzydel przytulil sie do szyby
I patrzac na mnie dusza motylowa
Udal, ze wiosna jest na niby.
Mial mnie utulic
W smutku i nieszczesciu,
Zmiesc lzy i rozpacz tej cierniowej zimy
Lecz nie wypelnil swej roli uczciwie,
Odslonil dusze i poczucie winy...
Wabi mnie tecza kolorow motylich
Kolistym ruchem wola mnie do siebie,
Lecz ja jeszcze poczekam,
Tyle do zrobienia.
Do zobaczenia w niebie.
Szczęśliwe dni
Codzienne wstawanie
o bladym świcie
autobus o 6
ludźmi przepełniony
Uśmiech księżycowy
energia z kosmosu
pomiędzy półkami
części do lodówek
Koperta otwarta
wymówienie czeka
przyjaźnie, sympatie
zabrał nam azjata
Skarb jeden pozostał
w sercach nieśmiałości
nowa wiara w przyszłość
i drugiego człowieka.
MOJEJ MAMIE - CZEKAJAC NA PRZYSZLOSC
Fotografie ukryte w glebinie szuflady,
Pozolkle, poszczerbione,
Strosza muszkiety zabkow jak zolnierze czasu
Broniac sie nimi, wystraszone
Odkryciem zapomnianych sekund,
Szczescia, uludy
Dumy i rozpaczy...
Walcza o spokoj
Tych co odeszli
Choc i tak
Kazdy zobaczy
Twarze znajome
Dziwnie odmlodniale,
Pejzaze, chrzty, wesela,
Majowki wspaniale.
Fotografie ukryte w glebinie szuflady
Nie klamia, nie dalyby rady
Zniszczone droga, ktora czas wyznaczyl
Prawda w nich wielka, dojrzala i madra
Lecz jednoczesnie skryta, nieufna i krnabna
Nie darmo jej strzega szuflady zolnierze
Zanim prawda poslanca sobie nie wybierze
By swiatu oglosil historie wspaniala
O pradziadku baronie i prababce wiedzmie
O dzieciach, wnukach, ciotkach
Wojnach i rozlakach
Opowiesc sie potoczy poprzez pokolenia
A fotografie- swiadkowie istnienia
Zawisna w ramkach zlotych na rodzinnej scianie.
Styczen 2012
\
MOJEJ MAMIE - ORSZAK
Pelznie tlum maly
Otulony czernia
Jak orszak faraona
Brnie przez pustynie uczuc
W takt zalobnej muzyki
Jak biale motyle
Spadaja z nieba platy sniegu
I docieraja w mogily glebie
scielac pierzyne w pospiechu
W strugach lez stoje
Sierota wsrod ludzi
I w chmurze siwej
jak w krzywym zwierciadle
widze postac,
Ktora sie buzi
Pouczona przez smierc
Jak zyc
Styczen 2012
\
MOJA DUSZA
Czy wiesz?
Dzisiaj byl moj pogrzeb...
Wiosenne slonce zalozylo zalobna przepaske
Ptaki spiewaly piesn pozegnalna
Kwiaty ukladaly sie w wience.
A tlum uliczny byl konduktem pogrzebowym...
Moja dusza umarla-
Samotna
NY 1994
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- …
- następna ›
- ostatnia »