Nowy rok.

Autor wiersza: 
ula

Zmęczony miniony rok
przeszedł do historii
pożegnany w euforii
stawiamy pierwszy krok.

W przyszłość tajemniczą
anomalia w przyrodzie
Naród w niezgodzie ...
na lepsze czasy liczą.

Nadzieja nam towarzyszy
wymyślamy postanowienia
kalkulacje,wyliczenia
skupieni w zadumie i ciszy.

Naszą przedwczesną radość
może usłyszeć zły los
zaśmiać nam się w nos
pozostanie smutek i złość.

Cóż znaczą nasze plany
przeznaczenie,czasu bieg
oby nas Pan Bóg strzegł
pokornie się polecamy.

Mogłeś

Autor wiersza: 
EdwardSkwarcan

mogłeś w bogactwie i chwale
wśród świty i przy trąbach
dlaczego szopę wybrałeś
w biednej matki ramionach

mogłeś mieć wszystko co pragniesz
dostatek i wygodę
a miałeś ubogą stajnię
zamiast kołyski żłóbek

mogłeś mieć chóry anielskie
sługi i wielki przepych
przyszedłeś biednym dzieckiem
w zimny kawałek strzechy

mogłeś iść z mocy posłaniem
niosąc światu gniew boży
wolałeś płaczem w sianie
ludziom serca otworzyć

mogłeś pałace i zbytek
grzały kozy i owce
tuliły ręce matczyne
garstką siana w oborze

mogłeś wyprosić u Ojca
żeby witały tłumy
cierpiałeś dla naszych rozstań
na słowo boże głuchych

powiedz im Mikołaju

Autor wiersza: 
EdwardSkwarcan

w smutną noc Mikołaju
piszę list z Domu Dziecka
zapomniał o mnie tatuś
nawet przytulić nie chciał

nie wiem dlaczego mama
to samo zrobić mogła
choć bardzo ją kochałam
postanowiła oddać

nawet babcia i dziadek
jakbym była im obca
nie przyjeżdżają wcale
myślę o nich po nocach

mam tylko smutną lalę
przytulić mogę misia
czasem cichutko płaczę
musiałam ci napisać

nie pragnę czekoladek
chcę świąt jak inne dzieci
nie wiem czy tam pojadę
by choinkę zaświecić

mógłbyś mamie przypomnieć
że jestem jej córeczką
bo zapomniała o mnie
z tęsknoty łzy mi lecą

chcę do tatusia na ręce
by za szyję jak dawniej
o nic nie proszę więcej
tylko mój list mu zanieś

nie przynoś mi cukierków
zanieś mą prośbę święty
powiedz o smutnym sercu
ważniejszym jak prezenty

Wieczór panieński

Autor wiersza: 
Wiewióreczka-halszka

Sexy Party Sexy
Na stole trunków
Dosyć sporo
I atmosfera znakomita
Wszystkie się bawią
Doskonale
Szczególny wieczór ma
Julita
Lecz oto bardzo wczesnym
Rankiem
Wszystko się dziwnie jakoś
Zmienia
Nowe współrzędne
Takie inne - przyjęły
Dom a nawet ziemia
Na żyrandolu - dwa staniczki
Jeden czerwony drugi czarny
Na drzwiach od szafy
Para majtek - ich wygląd
Raczej także - marny
Na nocnej lampie z abażurem
Pończoch galeria - należyta
Znać że zabawa była przednia
Kobieca siła - niespożyta
I jeszcze będzie co - wspominać
Zabawa była - wyśmienita.
Sexy Shock Sexy

TELEGRAM NA LISTKU KLONU...

Autor wiersza: 
Elficzka

 

 

Hat

A ELFY CO
NIE ZNAJĄ GRANIC
LUDZKIE ZAKAZY
MAJĄC ZA NIC
WYSŁAŁY - ORŁA
BRATA SWEGO
ZE SZCZEGÓLNYMI
ŻYCZENIAMI...
UMYSŁ JEJ ŚCISŁY
NIEWĄTPLIWIE
SERCE WRAŻLIWE
NIESŁYCHANIE
MYŚLĘ IŻ - ŻYCIE
MA SZCZĘŚLIWE
I ŻE SPEŁNIONĄ JEST
PRZYTOMNIE...
JESZCZE ŻE LUBI
PODRÓŻOWAĆ...
ELFOM - PODOBA SIĘ
OGROMNIE...
NIECH ZATEM
GDZIE - POSTAWI STOPĘ
DO NAS - NAJBARDZIEJ
TO PRZEMAWIA...
RADOŚCI UNCJA - SZCZĘŚCIA FUNT
CZĄSTKĘ - POEZJI
POZOSTAWIA...

Hat

Yanni.Prelude - SHAATC...

WIERNA PAMIĘĆ

Autor wiersza: 
Zdzisław Szabelan

WIERNA PAMIĘĆ

Spleceni z nami, drodzy tak,
tak przez nas umiłowani,
zatrzymać Ich nie było jak
i nic już uczynić dla Nich.

Łzy, rozpacz i pożegnanie,
i ból, co trwa już tak długo,
nieuchronne przemijanie,
czy królem jesteś, czy sługą.

Wzdłuż i wszerz Polski bliscy mkną
z własnej potrzeby i chęci,
by płomień lampki, tam gdzie śpią,
był znakiem naszej pamięci,

by się pomodlić w dwójnasób,
by swój żałobny wyznać tren,
wszak to tylko kwestia czasu
i śnić będziemy ten sam sen.

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.

Z NADZIEJĄ

Autor wiersza: 
Zdzisław Szabelan

Sexy Z NADZIEJĄ

Pod powieką pływa sól,
skupienie,
w sercu tęsknota i ból,
wspomnienie.

Zwykle bez pożegnania,
za wcześnie,
próżne często starania,
boleśnie.

Ładunek ich cierpienia,
niemały,
sprawy do omówienia,
zostały.

Myśli lecą ku górze,
płomienie,
kwiaty już na marmurze,
westchnienie.

Może pełni radości
śmiech sieją
w rajskich sadach wieczności,
z nadzieją?

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.

ZŁOTE GODY

Autor wiersza: 
Zdzisław Szabelan

Sexy ZŁOTE GODY

Pół wieku razem to wspomnienia,
pociąg by nie udźwignął ich,
poprzez pamięci zagłębienia
wraca historia tamtych dni.

Trzeba zachować to, co złote,
bo złote gody każą tak:
na życie mieć ochotę,
choć czasem siły brak.

Pół wieku razem to czasu szmat,
któż nie chciałby doczekać go,
wszyscy życzymy w zdrowiu sto lat,
a może nawet ponad sto!

Dziś zaczynacie życie nowe,
by żadnych trosk nie przyniósł czas,
na gody brylantowe
zaproście także nas.

Pół wieku razem to marzenie,
babcia już „pra” i dziadzio „pra”,
a za następne pokolenie
„pra” się pomnoży razy dwa.

Wypijmy zdrowie Młodej Pary,
wypijmy zdrowie aż do dna,
niech moc szampańskiej czary
do setki dotrwać da!

Zdzisław Szabelan, BYDGOSZCZ.

W obronie rekinów

Autor wiersza: 
Hrvatski Jadran

Rekiny nie cierpią na nowotwory
Czy któryś z naukowców jest skory
Do wyjaśnienia dogłębnego tego zagadnienia
Bez przerażenia?
W świecie kręgowców przypadek to unikalny
Wcale nie banalny
Bardzo ważny dla onkologii
A jaki jest nasz do tych ryb stosunek?
Nie charakteryzuje go szacunek
Kupujemy z nich tran
Zmniejszając w sposób dramatyczny
Ich populacji stan
Bestialsko postępujemy z rekinimi płetwami
Racząc się potem trepangami
Dobry rekin równa się martwy,
Lecz przecież po tysiąckroć cenniejszy
Żywy.

Niedzielny poranek.

Autor wiersza: 
ula

Piękny niedzielny poranek
przemierzał ścieżką okolice,
rosą poił łany pszenicy -
ciepłym wiatrem kołysane.

Kroku dotrzymywały kwiaty
chabry,maki i rumianki...
dołączyły do kołysanki,
widok cudowny,pięknem bogaty.

Szpalery przydrożnych lip
pachnące zielone tunele -
pracujące pszczoły,trzmiele
można nagrać video - klip.

Piękny niedzielny poranek,
dech zapiera,wrażeń wiele
przyjemne słoneczne kąpiele-
spacer pełen niespodzianek.