NAJLEPSZEGO MOJE PANIE
Panów proszę o czytanie z przymrużeniem oka )
Za przepłakaną niejedną noc
nie jeden dzień wyczekany
przyznacie rację ja wierzę w to
prawo do święta mamy
niech tracą na nas godziny i szmal
złote zęby do tego
czyste uczucie nie żaden chłam
bo warte jesteśmy tego
Panie pozdrawiam )
Wiosna
Dziś się wiosna pokazała
wreszcie przyszła do nas miła
smutek z twojej twarzy starła
rozśpiewana , ukwiecona
idzie dumna, roztańczona.
Błękit nieba , żółć kaczeńców
zieleń sukni z traw wszelakich
chucha w serca ciepłym tchnieniem
oszałamia, mocno pachnie.
Leśnego powietrza wiosna kosz niesie
chłoniesz go sobą i twarz nadstawiasz
promykom słońca uśmiech swój dajesz
cieszyć się słońcem wciąż nie przestajesz.
Zapachy wiosny są niepowtarzalne
daję ci wszystkie z koszem wiosennym
w nim pierwsze kwiaty i ptaków śpiewy
ostatnie zimy są już wyziewy.
Moje miasto i ptaki.
Jezioro w centrum posiada
kaczki które przepisy znają
łabędzie mew całe stada
ludzie je często odwiedzają.
*
One codziennie z radością
przed południem pod balkonami
składają wizytę z ufnością
stada mew z gawronami.
*
Wrzawą ogłaszają przybycie
mogę obserwować je godzinami
prosząc jadło znakomicie
odpłacają pięknymi pokazami.
*
Zazdroszczę im momentami
wznieść się wysoko w locie
uciec przed problemami
byłoby chwilę po kłopocie.
Singelka.
Raczy się do syta wolnością
dumnie o sobie decyduje
nikt nie drażni nie prowokuje
zachwyca się samotnością.
*
Kariera single przyjaciele
nie zastąpią życia rodzinnego
cóż w samotności radosnego
przeważa smutek,trosk wiele.
*
Samotność jej nie pocieszy
nie poda gorącej herbaty
nie siądzie do wspólnej debaty
do kogóż więc pośpieszy.
*
Poznałam młode singelki
przez wiele lat w celibacie żyły
dla macierzyństwa go porzuciły
młode matki rodzicielki.
WALENTYNKOWICZE
Kochajcie jeśli możecie
starajcie się nie ranić
światu potrzebni przecież
zakochani
a gdy już ciepło otuli
uczuciem wasze serduszka
to idźcie z miłością pod rękę
nie tylko do łóżka
Ostatki
Gdy w ostatki śledzik pływa
i rekinem się nazywa
pora przestać już balować
buteleczkę na czas schować.
Kto nie pije w te ostatki
temu spadną z pupy gatki
klejnotami będzie świecił
dniem ponurym będzie biedził.
Na pohybel tej szarzyźnie
bo Polacy w swej Ojczyźnie
piją taką czystą, zdrową
a też czasem kolorową.
Więc wypijmy za śledzika
on jest zawsze i nie znika
zdrowie wasze , gardło nasze
i ten toast , bywał czasem.
Tak się bawią politycy
oni zawsze byli dzicy.
NIENASYCONA
Jesteś taki śliczny
zapachem kusisz
smaczny apetyczny
jakbyś nie chciał a musisz
zniknąć w moich ustach
warg poczuć pieszczotę
to taka pokusa
że nie zostawię na potem
żadnego pączusia
rok..ować
wyjmuję z kołyski jeszcze ciepły
zaspany z zapałem gaworzy
z gałązką wawrzynu jak okna otwarty
bliźniak podobny niebu
ludzie wątpią może lepszy
z pogodą i złymi nawykami się zmierzy
jak pszenica bez kąkolu i chabrem
raczkuje gdzie świeży zapach pomarańczy
wiatr co ustami ledwo poruszy
niepewny z nadzieją jak koszula biały
z wypisanym imieniem
listą zakupów krótką bo z szeptu
kwiat co ledwie zakwitnie
już odchodzi w zapachu
Rubika Kostka
Wznoszę toast za ludzi na dworcach,
za bezdomnych śpiących w kocach,
oraz za owiniętych gazetami,
niech Bóg będzie z Wami,
a Nowy Rok przyniesie zmiany.
Wznoszę toast za ludzi pijanych,
a także tych na detoksach,
niech poradzą sobie z nałogami,
a ta noc będzie bardzo spokojna.
Wznoszę toast za ludzi w szpitalach,
niewyspanych lekarzy na korytarzach,
którzy muszą ze śmiercią walczyć,
niech na nogi postawi ich kawa
i niech zwycięsko wyjdą z tej walki.
Wznoszę toast za samotne matki,
oraz wszystkie niekochane mężatki.
.......................................
Nim przyjdzie z kosą postać
i rozkaże nam na Rubikonie zostać,
wznoszę toast niech wam się układa
wszystko jak Rubika kostka.
NAJLEPSZEGO
Jeden dzień
dzieli od nowego
jeden krok
bliżej następnego
jedna myśl
byle lepiej było
życzeń moc
niechby się szczęściło
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »