Romantycznie?

Autor wiersza: 
duch44

Czyli tak po prostu na łące kwiatów pełnej,z wiatrem we włosach smakiem poziomek w ustach deszczem ciepłym na twarzy promieniem słońca co dotyka cię o zachodzie, złoci włosy, mokrą od deszczu głową kropelkami rosy na pajęczynie jakby niebo usiało ją gwiazdami romantycznie? nie tak po prostu,zwyczajnie i niezwyczajnie zapachem siana we włosach spacerem w brzezinie gdy słońce bieli ją, dotykiem dłoni delikatnym gdy wodzisz nią wśród traw, jakby dotykać lekkiej fali wiatrem co na harfie wierzby koncert gra tak po prostu,..romantycznie? nie miłością tak po prostu

zapachem mięty...

Autor wiersza: 
duch44

zapachem mięty zapachem tych wieczorów drewna zapachem wszystko jak miętowa bajka dziś nadal kwitnie i wcale bajką nie jest te kwiatki takie niepozorne ale woń tak ich upojna jakby zapachem... wiosny była, wiosny? lata? jak wiosny choć nie o wiosnę chodzi zapachu mięty pełne dłonie bajka? może ale skąd na nich zapach...

Gorzkie pomarańcze

Autor wiersza: 
duch44

Szukam tamtego zachodu słońca tamtego nieba chwili tamtej która gdzieś umknęła,zostały tylko gorzkie pomarańcze...pamiętam słodycz warg tamto serca drżenie ,tamto uniesienie , noc jak aksamit co dotknęła mnie tamtą chwilę która jak czas przemknęła zostały tylko gorzkie pomarańcze tamtą noc tamte ramiona wszystko a teraz tylko pomarańcze uciekły gdzieś te chwile pełne warg słodyczy uciekły...nie zostały ,tu gdzie pomarańcze...duch44

Ona

Autor wiersza: 
duch44

Ona jest jak marzenie, piękna pani co na kolana rzuca
raz dziewczyną piękna co lubi zbierać kwiaty w morzu łąki brodząc
raz majem szalonym w bzach cała, konwalią co zapachem odurza
Ona jest piękna choć bywa szalona jakby w szaleństwie tym odnajdując swoje przeznaczenie
Ona w ramionach ma świat cały i jest ten świat wtedy taki mały jakby zamknął się w nich do dwojga ludzi.
Ona cudem jest majowym wszystkim co mieć można cudownego.
I bez niej świat kwiatów nie rodzi bez niej nie istnieją wiersze a jeśli... to smutne są jak szare kamienie
I bez niej świat barwy gubi motyle ciemnieją z szarości a dni jak wosku zółtego krople spadają smutnie na szarą posadzkę bez niej ja jestem jakby mnie nie było, bez niej wszystko tak strasznie trudne z nią wszystko jest możliwe i można tak mówić, pisać wiele ale wystarczy z nią jedno słowo reszta bez słów jakby najradośniejsze na świecie milczenie.

Przytul mnie

Autor wiersza: 
duch44

Gdy ranek wstaje, gdy dzień się budzi... przytul mnie gdy w zgiełku dnia poczuję że mam wszystkiego dość tak po prostu... przytul mnie, gdy wieczór przeciera powieki gdy dzień się skłania ku nocy gdy słonce mówi do widzenia, przytul mnie... gdy dnia problemy dopadną mnie i jest mi jakoś tak... przytul mnie, przytul gdy nadchodzi noc i sen się zbliża przytul mnie zawsze gdy tego pragniesz i ja...(duch44)

słońcopodobni

Autor wiersza: 
poczytam

 

słońcopodobni

(on okrągły, ona złota)

 

w kwarantannie są chyba od początku związku,

usychają z tęsknoty, zanosząc się szlochem.

 w tej relacji trudnością jest niezmienność kątów

prostych i półpełnych. grawitacja ich losem

 

wraz z przyrodą rządzi. nie boli szklana ściana

z granatowym połyskiem na krawędziach wody,

ani bezustanna jego kształtu zmiana

 i męczące zaniki, błyskotliwe wschody.

 

oczy jak w hipnozie, zapatrzone, szczęśliwe.

nieprzecięte biele przez przepastne czerwienie.

ich sama obecność poprawia perspektywę,

swoim ruchem sprawiają w człowieku trzęsienie

 

posad optymizmu, dla wszystkich go starczy.

pozwalają na radość krzykliwą z podziemia,

wydobyty zachwyt nad miąższem pomarańczy.

pobudzają jej wargi, a jego zaćmienia.

 

ona, złota rybka, całe życie zamknięta

w szklanej kuli z piaskiem i wodorostami.

on, księżyc, uczepiony do kopuły nieba.

wciąż dźwięcznie niedostępni, przepiękni i sami.

 

niepoliczalność

Autor wiersza: 
poczytam

 

niepoliczalność

 

nastrojowo mącą wersy

w wieczorowej krótkiej wersji

koniec wiersza, gaśnie świeczka

potem długa gra bajeczna

 

i pieszczoty niekończące

odmierzana noc tysiącem

oraz jednym, jeszcze jednym

pocałunkiem, każdy cenny

 

tuż przed świtem wiążę rzęsy

lunatycznym ruchem prężnym

by spod powiek nie znikała

nasza bliskość, styczność ciała

 

przy blednącym już księżycu

wydobywam niedosytu

resztki z suchych warg okolic

tyle szczęścia, ile? policz!

 

Potrzeba Miłości

Autor wiersza: 
yasmira

Miłość słów nie potrzebuje
Gdy pokochasz naprawdę szczerze,
Miłość to coś co sercem czujesz
Słowo "Kocham" lekkie jak pierze.

Miłość to szczerość,troska,oddanie
Na dobre na złe znana przysięga,
To bez pamięci jest zakochanie
Prawdziwa trudności się nie lęka.

Nie liczy na słowa podziękowania
Jest świeża jak powiew wiosny,
Wspiera i bólem się nie zasłania
Nie okazując cienia zazdrości.

I żaden kolor nie odda jej wagi
Czerwień,błękit czy pomarańcz,
Poświęcić jej warto nieco uwagi
Jeśli poprosi noc całą przetańcz.

Nie czeka na pochwałę i aplauz
Ona nie czeka na komplementy,
Bo bywa że zdarza się tylko raz
Więc dla niej warto życie poświęcić.

Wyczarowany z łez

Autor wiersza: 
yasmira

W tłumie ciebie znalazłam

Wyczarowałam z mych łez,

Świeciłeś niczym gwiazda

Pachniałeś jak kwiat bzu.

Z głośnika muzyka się sączy

Oplatasz sobą jak powojem,

Ty tuż obok bzem pachnący

Zarażasz myślą i spokojem

Błękitem oczu onieśmielasz

Moje serce słowem grzejesz

Co mam począć z sobą teraz

Dajesz mi na miłość nadzieję.

Jesteś jak ogród zaczarowany

Cudny zapach chcę chłonąć,

Jesteś darem od losu danym

Tylko nie odchodź tylko bądź.

Bądź strofą wiersza którą piszę

Bądź kwiatem który ty kochasz,

Ja chcę Cię słuchać jak muzykę

Chciej mnie tylko sam poznać.

Jesteś z mych łez wyczarowany

Ze słów złożony i każdej myśli

Ty ten jedyny z tłumu wybrany

Snem co każdej nocy mi się śni.

Amorek

Autor wiersza: 
yasmira

Znamy na całym świecie małego brzdąca

Choć miedzy nami niewidoczny się błąka,

Który jest czujny i bacznie nas obserwuje

On wie najlepiej co każdy z nas potrzebuje.

Skąpo ubrany minka słodka jak u dziecka

Nie uratuje nas przed nim żadna ucieczka,

Łuk i strzały na ramionkach swych nosi

Trafia celnie wtedy gdy nikt go o to nie prosi.

Na świecie między ludźmi amorek dziś króluje

On wie dobrze co każdy w sobie ma co czuje

Niech wiec trafia celnie miłosnymi nabojami

A miłość niech zagości między kochankami.

Choć taki maleńki on krzywdy nam nie czyni

Zbliża i nasze serca robi na miłość otwartymi,

Nie warto się bronić nawet przed jego strzałami

Jest uparty co będzie chciał i tak zrobi z nami.

Wiec jeśli jego strzała nasze serce już dosięgnie

Przyjmijmy to jak prezent, jak wielkie szczęście,

Bo cóż bez miłości warte by było nasze życie

Każdy o niej myśli i jej pragnie w ducha skrycie.